Informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Włamywacz postanowił sam się ,,ugościć"

Na gorącym uczynku zatrzymany został 36-latek, który włamał się do jednego z domów na terenie gminy Gorzkowice. Ukradł artykuły spożywcze a do tego jeszcze raczył się winem i przyrządzonym przez siebie posiłkiem. Usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Za ten czyn grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

12 września 2019 roku, kilkanaście minut po 18 policjanci z Komisariatu Policji w Gorzkowicach pojechali do Ogrodzonej. Na miejscu mundurowi zastali zgłaszających oraz mężczyznę znanego im z wcześniejszych konfliktów z prawem. Stróże prawa szybko ustalili co się wydarzyło. Okazało się, że pod nieobecność właścicielki posesji domem opiekowali się członkowie jej rodziny. Kiedy przyszli sprawdzić dobytek okazało się, że w domu jest nieproszony gość.

W mieszkaniu panował bałagan, wydobywał się zapach spalonego mięsa a na podłodze i kanapach widniały ślady po rozlanym winie. Nieproszony lokator chciał wyjść oknem niezauważony. To się jednak nie udało. Został ujęty przez gospodarzy, którzy jednoczesnie powiadomili stróżów prawa. Policjanci szybko ustalili, że włamywacz dostał się do budynku uszkadzając najpierw okienną moskitierę. Amator cudzego mienia zdjął skrzydło okienne z zawiasów i zastawił nim okno, by nie zwracało niczyjej uwagi. 36-letni mieszkaniec powiatu piotrkowskiego trafił do radiowozu, a stamtąd prosto do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem. Zgodnie z kodeksem karnym to przestępstwo zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.

  • policjant prowadzi zatrzymanego
Powrót na górę strony