Kradzież rozbójnicza na stacji paliw
Policjanci z Komisariatu Policji w Wolborzu zatrzymali w pościgu mężczyznę, który zatankował swoje daewoo, nie zapłacił za paliwo i groził sprzedawcy nożem. Za kradzież rozbójniczą grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
12 października 2016 roku w godzinach dopołudniowych wolborscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży rozbójniczej na stacji paliw w Wolborzu. Funkcjonariusze, którzy natychmiast pojechali na miejsce zdarzenia ustalili, że około godziny 11.00 na stację przyjechał młody mężczyzna, który zatankował swojego daewoo lanosa do pełna i nie chciał zapłacić za paliwo. Żeby uniknąć zapłaty odepchnął sprzedawcę i zagroził mu trzymanym w ręku nożem. Po całym zajściu odjechał. Stróże prawa bardzo dokładnie sprawdzali teren Wolborza i pobliskich miejscowości w poszukiwaniu właściciela bordowego daewoo. Już kilkanaście minut od zdarzenia policjanci zauważyli opisany samochód zaparkowany przed posesją w jednej z miejscowości w powiecie. Przy pojeździe stał mężczyzna, który na widok oznakowanego radiowozu zaczął uciekać w stronę zabudowań. Funkcjonariusze podjęli pieszy pościg za sprawcą. Chwilę później 37-latek został zatrzymany. Zachowywał się agresywnie i nie stosował się do wydawanych poleceń. Okazało się także, że podejrzewany był trzeźwy. Policjanci sprawdzają czy agresor nie działał pod wpływem działania środków narkotycznych. Podczas przeszukania samochodu mundurowi zabezpieczyli nóż – narzędzie przestępstwa. Mieszkaniec powiatu piotrkowskiego usłyszał już prokuratorski zarzut kradzieży rozbójniczej. Za popełnione przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Prokurator Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.