Zareaguj – pomóż!
Reagujmy, kiedy widzimy, że osoba chora, bezdomna, nieporadna czy nietrzeźwa potrzebuje pomocy. Wystarczy jeden telefon pod numer 112 albo 997 by uchronić kogoś przed zamarznięciem i uratować czyjeś życie.
Od kilku dni temperatury na zewnątrz, zarówno w dzień, jak i w nocy, spadają poniżej zera. Te trudne warunki atmosferyczne często bywają przyczyną śmierci z powodu wychłodzenia organizmu. Najczęściej narażone są na nią osoby bezdomne, pod wpływem alkoholu, czy osoby samotne, które z różnych przyczyn nie mogą poradzić sobie z codziennymi czynnościami, jak chociażby z napaleniem w piecu, aby ogrzać mieszkanie. Policjanci każdego roku monitorują sytuację tych osób. Sami oferują pomoc każdemu, kto jej potrzebuje.Jednym z najczęstszych a zarazem najbardziej mylnych mitów jest ten, że na rozgrzewkę najlepszy jest alkohol. To nieprawda. Faktycznie przez chwilę osoba pijąca czuje ciepło, to jednak za chwilę jej organizm jest jeszcze bardziej narażony na wyziębienie. Dużym niebezpieczeństwem jest wychodzenie na zewnątrz będąc pod wpływem alkoholu. Wystarczy chwila nieuwagi, śliska, nierówna nawierzchnia i można się potknąć, wywrócić i nie mieć siły się podnieść. Wtedy o tragedię nietrudno. Dlatego też nie należy przechodzić obojętnie obok osób po alkoholu podczas silnych mrozów. Pamiętajmy, ze wymagają one od nas szczególnej pomocy – człowiek nietrzeźwy zdecydowanie szybciej traci ciepło.
Nie bądźmy obojętni! Pamiętajmy, że alkohol plus mróz i obojętność – zabijają.Pamiętajmy, że obowiązkiem każdego z nas jest reagowanie na cudzą krzywdę. Nie bądźmy obojętni wobec tych, którzy zwłaszcza teraz mogą potrzebować naszej pomocy. Wystarczy tylko jeden telefon pod numer 112 lub 997 lub 986, by uchronić kogoś od wychłodzenia i uratować czyjeś życie.