Zatrzymanemu grozi nawet 12 lat więzienia
33-latek odpowie za przestępstwo seksualne oraz pozbawienie wolności. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów tuż po tym, jak do komendy zgłosiła się piotrkowianka i zawiadomiła o przestępstwach, jakich dopuścił się jej partner. Decyzją sądu podejrzany został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
17 stycznia 2019 roku piotrkowscy policjanci otrzymali informację o przetrzymywaniu kobiety w jednym z mieszkań na ulicy Roosevelta. Natychmiast zajęli się sprawą. Okazało się, że w mieszkaniu przebywała zastraszona piotrkowianka. Z relacji kobiety wynikało, że od około roku spotykała się z mężczyzną, który zastraszał ją i kilkukrotnie przetrzymywał ją w mieszkaniu swojego znajomego. Dodatkowo mężczyzna nadużywał alkoholu. Zdarzało się także, że bywał wobec niej agresywny. Zamykał ją wbrew jej woli w mieszkaniu, a później stosował wobec niej przemoc. Funkcjonariusze zareagowali błyskawicznie. Szybko ustalili, gdzie może ukrywać się 33-latek. Mężczyzna został zatrzymany. Funkcjonariusze równie szybko zgromadzili materiał dowodowy i przekazali sprawę do prokuratury. Mężczyzna usłyszał zarzuty pozbawienia wolności osoby i zgwałcenia. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na najbliższe 3 miesiące. Podejrzanemu grozi kara do 12 lat więzienia. Piotrkowianin był już wielokrotnie karany za inne przestępstwa.